Co siódmy Polak mieszka w wynajętym mieszkaniu. Jedni z konieczności, inni z wyboru. Przybywa też właścicieli lokali mieszkalnych, którzy przeznaczają swoje nieruchomości pod wynajem. W każdym przypadku warto rozważyć ubezpieczenie mieszkania, by w razie nieprzewidzianych zdarzeń nie narazić się na olbrzymie wydatki.
Czy ubezpieczenie mieszkania jest obowiązkowe?
Polskie przepisy nie wymuszają na nikim ubezpieczenia mieszkania przeznaczonego na wynajem. Teoretycznie nie musi tego robić ani właściciel, ani lokator. Natomiast jeśli nieruchomość została kupiona na kredyt hipoteczny, wówczas bank może wymagać od kredytobiorcy wykupienia podstawowego wariantu ubezpieczenia. Taka najprostsza polisa ma jednak bardzo ograniczony zakres ochrony, dlatego warto zapłacić nieco więcej, ale za to spać spokojnie.
Ubezpieczenie wynajmowanego mieszkania przez jego właściciela
W trosce o swoje interesy właściciel mieszkania sporządza z lokatorami szczegółową umowę najmu, w której uwzględnia się zwykle kaucję zwrotną (np. w wysokości 1- lub 2-miesięcznego czynszu na pokrycie ewentualnych napraw po zakończeniu najmu). Jednak szkoda może powstać w inny sposób niż z winy najemcy albo może okazać się o wiele bardziej kosztowna niż wysokość kaucji, dlatego warto wydać kilkaset złotych na roczną polisę o dość szerokim zakresie. Najlepiej uwzględnić jak najwięcej zdarzeń losowych, w tym ochronę na wypadek pożaru, zalania, ulewnego deszczu, silnego wiatru, uderzenia pioruna, wybuchu itp. Ubezpieczenie może obejmować nawet 30 ryzyk. Oprócz tego warto zdecydować się na rozszerzenie polisy o dodatkowe usługi, np. home assistance (bieżące naprawy drobnych usterek i domowych awarii), powódź (nie wchodzi w podstawowy zakres polisy, ale szczególnie warto ubezpieczyć od powodzi mieszkanie na parterze), wandalizm i dewastację przez osoby trzecie, zniszczenie przedmiotów szklanych (kabiny prysznicowej, płyty indukcyjnej itp.), a także pomoc prawną (na wypadek ewentualnych sporów z lokatorami).
Ubezpieczenie wynajmowanego mieszkania przez najemcę
Najemca, czyli lokator wynajmowanego mieszkania, ma nieco inne interesy w ochronie lokalu niż właściciel. Nie będzie interesować go ochrona murów, ale wyposażenia i własnego mienia. Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują inne pakiety dla najemców, które obejmują takie ryzyka jak kradzież z włamaniem lub bez włamania (np. kradzież dokonana przez współlokatora na stancji), OC w życiu prywatnym (na wypadek zalania sąsiadów z dołu, jeśli właściciel nie uwzględnił tego w swoim ubezpieczeniu mieszkania), wandalizm i dewastację przez osoby trzecie, zabezpieczenie własnych środków wydanych na nieruchomość, np. przeprowadzenie remontu. Najemca powinien przede wszystkim zabezpieczyć się na okoliczność, w której właściciel nieruchomości może kosztami usunięcia szkody obarczyć właśnie lokatorów.
Jak widzisz, ubezpieczenie wynajmowanego mieszkania jak najbardziej ma sens zarówno z punktu widzenia właściciela, jak i najemcy lokalu. Każdy z nich ma nieco inne interesy, które z oczywistych względów chce chronić i tak naprawdę każdy z nich powinien zdecydować się na osobną polisę o różnych zakresach. Oferty wielu ubezpieczycieli poznasz i porównasz w jednym z biur operacyjnych KONKRET marketpozyczkowy.pl – w Ostrołęce, Ciechanowie, Ostrowi Mazowieckiej, Pułtusku, Płońsku albo Łomży. Przygotujemy listę propozycji i pomożemy Ci wybrać tę najbardziej opłacalną.